Panda, a raczej Pand bo zdecydowanie jestem chłopakiem i jest zdecydowanie największy z całego rodzeństwa. Jak na niedźwiedzia przystało 🐼!
Ciocia mówi że ze mnie to trochę taki indywidualista, a ja lubię po prostu robić różne rzeczy po swojemu i jeszcze rozkminiam czy dawanie się pomiziać człowiekowi wypada takiemu wielkiemu i poważnemu niedźwiedziowi jak ja! Niemniej jest bystry, ciekawski i żywiołowy do momentu, aż nie wyczerpią mi się baterie – wtedy zasypiam gdzie popadnie. W domu czuję się super w ogóle nie tęsknię za wychodzeniem na podwórko, a wręcz czuje się jak ryba w wodzie. Wcinam z apetytem mokrą karmę i ogarniam kuwetę wzorowo. 💚