Siemanko, jestem Bobi ?
Malutki jeszcze ze mnie kociak, ale jestem wielkim mistrzem chillowania. Pełny luzik i ładowanie akumulatorów przed kolejną porcją zabawy to jest właśnie to. ?Najpierw jedzonko i to w dużych ilościach, potem zaczepianie do zabawy, harce i w międzyczasie duuuuużo miziania, a potem hop - łapki na legowisko i chillout na całego. O, właśnie tak. Jeśli lubisz wylegiwać się na kanapie, to będziesz idealnym kandydatem na mojego towarzysza. Oczywiście pod warunkiem, że w międzyczasie będziemy się bawić, miziać i dużo jeść ?Czekam na propozycje ??❤️
???





